13 lut 2010

Dziennikarze? (2)

Dziennikarze radiowej Trójki są oburzeni: ich nowy kolega popiera PiS! JAK ŚMIAŁ postąpić wbrew oficjalnej linii radia? Zaraz... liniii? – Pytanie za 100 punktów: kogo popierają dzienikarze Trójki? Bo nietrudno się domyslec, że nie PiS.

Zachowanie rodzimych elit (?) dziennikarskich przypomina wygryzanie się watahy. Jeśli nie jesteś dziennikarzem politycznym na usługach rządzącej partii, to objedzą cię i to do ostatniej kosteczki. Tą metodą nienaturalnej selekcji umysłowej (bo niestety nie zwycięża lepszy) przy sterach dziennikarstwa pozostają dziennikarze służalczy (Tomek Lis, na usługach od czasu puczu Wałęsy na Olszewskim), bezwzględni dla przeciwników elit (Monisia Olejnik "wciśnięta do radia w pierwszym okresie stanu wojennego na polecenie komisarza wojskowego" i wykorzystująca cudze dzieci do włąsnej kariery),  przydatni do paru akcji politycznych imperium TVN (Siekielski&Morozowski), spowinowaceni z rodami PRL-u (Miss Jaruzelsky oraz Richardson&Kraśko ze słynnego rodu Wincenta, któren zatrudnił na Woronicza podobno kiladziesiąt krewniaków)  i w końcu, na szczycie,  CI SAMI (Urban – którego nie cierpią nawet współplemieńcy, Daniel Passent – chwalca stanu wojennego i wielu, wielu innych).

Spróbuj stanąć okoniem, wylecisz jak Michał Karnowski, Paweł Milcarek  najpewniej wkró†ce Ziemkiewicz, Pospieszalski, Górny, Cejrowski.., I kto za to płaci? – Pan, Pani, społeczeństwo.

Dla kogo więc Polskie Radio? Dla....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz