Już przymrozki chwytają, już kożuchy odmolone, już szypy do odśnieżania w pogotowiu. Resztki liści drzew dyndają na drzewach. Za to w Australii lato i tam chyba siedzą spece od reklamy firmy Timotei. Oto jaki plakat zaserwowali nam na szarzące i więdniejące ulice miast:
Panienka w wiosennych kaloszach w kwiatki i letniej sukience, na tle rozkwitającej przyrody :) Na samą myśl o przewiewnych tkaninach szarpie zimny dreszcz. Do tego fatalny retusz (patrz lewa pacha...) i zachęta do mycia włosów, kiedy większość Polaków z powodu nadchodzącego zimna chętnie zapuściłaby kołtuna.
Co komu po kaloszach?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz