W Polsce pali codziennie 42% mężczyzn i 21% kobiet. Palenie jest przyczyną większej liczby zgonów niż AIDS, alkoholizm, wypadki samochodowe, narkotyki, pożary, zabójstwa i samobójstwa razem wzięte. Z paleniem wiąże się 100 000 zgonów tylko w Polsce, 60% trupów jest w wieku 35-69 lat!
Postanowiliśmy przeliczyć, ile smoły przerabia przeciętny palacz zakładając, że w jednym papierosie znajduje się 10 mg substancji smolistych i 1 mg nikotyny.
20 papierosów dziennie x 365 dni w oku x 40 lat palenia x 10 mg = 2 920 000 miligramów smoły
Wniosek: palacz przerabia w swoim (za krótkim) życiu prawie 3 kilogramy czystej smoły i 300 gram nikotyny. Gdyby przyjął taką dawkę jednorazowo, od razu padłby trupem. Dla zniechęty przypomnijmy, co inhalujemy paląc papierosa: butan, kadm (to, co w bateriach), kwas stearynowy (świeczki), heksamina, trotyl, amoniak, ocet, metan, arszanik, tlenek węgla. Smacznego!
Koncerny tytoniowe za nic mają te statystyki trupów i składu chemicznego; każdego dnia produkują 5 500 000 000 000 (5,5 biliona!) papierosów! Co ciekawe, firma Philip Morris (ci od Marlboro) na swoich polskich stronach internetowych mataczy w temacie smoły. Na trzech kartkach maszynopisu przekonują, że każdy palacz pali inaczej i nie da się obliczyć, ile smoły wciągnie do organizmu. Z artykułu nie wynika nic, a zamiast całej tej pisaniny wystarczyłoby jedno zdanie: Każdy papieros zatruwa organizm. Każdy! Tego koncerny tytoniowe nie napiszą, wszak przeciętny palacz przepala papierosy o wartości dwóch nowych mercedesów A160 lub jednego C180!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz