Jak? – Wystarczy zainwestować w informatyka i pięć komórek.
Na jednym z portali dla freelancerów pojawiło się takie oto ogłoszenie.
zlecenie polega na wykonaniu oprogramowania umożliwiającego wysyłkę SMSów poprzez telefony Nokia 5110 podłączone do PC. Oprogramowanie musi obsługiwać wirtualne porty i mieć możliwość współpracy z 10 telefonami podłączonymi przez 10 portowy aktywny hub USB. (...) Funkcjonalność aplikacji ma zawierać: (...) harmonogram wysyłki wiadomości sms (podanie czasu wysyłki wiadomości z dokładnością do 0,1 sekundy); - synchronizacja wewnętrznego zegara aplikacji z zewnętrznym wzorcem czasu (NTP);
Po wpisaniu treści wiadomości oraz ustawienia czasu wysyłki, nastąpi "uzbrojenie" aplikacji i automat sam dokona wysyłki wiadomości za pośrednictwem podłączonych do niej telefonów. Wszystkie telefony będą wysyłały tą samą treść.
Dodam, że jestem osobą fizyczną. Projekt ma charakter niekomercyjny. To odnośnie kompletnie nierealnych propozycji typu 6000zł..
6000! Chyba pomyśleli, że to Aleksander Lesz, jeden z najbogatszych Polaków, o którym szeptano, ze wydzwonił córce wygraną w konkursie piosenki w Opolu. Przypomnijmy, w konkursie jego córka Natalia otrzymała 33.000 głosów, z których ponad 90% pochodziło z trzech komórek. Tyle wiemy, ze ma trzech niezwykle wiernych fanów :)
Tu jednak chodzi o coś innego, czyli konkursy sms-owe polegające na wysłaniu sms-a o dokładnej godzinie. Program zsynchronizuje się z zegarem atomowym i zacznie wysyłać masowo sms-y w chwili krytycznej. Szanse na wygraną wzrastają tak, jak szanse amatora muzycznego na zwycięstwo w konkursie w Sopocie. Zatem udział w takich konkursach to strata pieniędzy. Lepiej zagrać w tololotka: koszt podobny a szanse na wygraną... większe :).
And the winner is...
kto pierwszy ten lepszy ale na dobrą sprawe szanse takiego automatu oceniam na kilka procent.
OdpowiedzUsuńAlbo kupić pakiet smsów i klikac do upadłego :)
OdpowiedzUsuń