5 mar 2013

"Kupne" ciaseteczka z IKEI z bakterią kałową :D

Ikea na kolanach! Ze swoich restauracji wycofuje ciasteczka migdałowe z czekoladą i toffi. Ciasteczka produkowane w samej Szwecji, gdzie siedzibe ma IKEA, stamtąd były rozsyłane do wielu krajów, w tym do Polski. Co ciekawe, problem zauważyły Chiny. Ichni sanepid znalazł w ciastkach bakterię kałową. Nienie, nie kakaową, kałową.


Co na to rzeczniczka IKEI w Polsce Karolina Horoszczak?


- Znaleziona bateria coli nie jest groźna dla zdrowia.


Ciekawe, czy pani Karolina lubi takie nomen omen "kupne" ciastka :D Smakują, pani Karolino?


Jak podaje wp,pl, ciastka w Chinach zostały zniszczone, przy tej okazji zutylizowano też serki śmietankowe firmy Kraft oraz 2,7 tony tabliczek czekolady Nestle. "Czekolada Nestle zawierała za dużo sorbitolu, słodzika, który w dużych ilościach może wywołać problemy z trawieniem." Dodajmy, obie marki sprzedają się (za) dobrze w Polsce.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz