15 lut 2010

Drukarze robią nas w bambuko

Czasopismo PC World Komputer przeprowadziło ciekawy test drukarkowy. Zważono pełny wkład do drukarki atramentowej, następnie drukowano nim aż do sygnału drukarki, ze należy zmienić tusz, po czym ponownie go ważono, wylewano z niego resztą tuszu i w końcu ważono sam pojemnik. Okazało się, że niby pustych pojemnikach pozostaje 15-32% tuszu. Najdroższy okazał się tusz do drukarki Lexmark X7675 – 1/3 zawartości kartridża trafia na śmietnik. Najoszczędniejszy był kartridż do drukarki Brother MFC 990CW – "tylko" 15% strat.

Jak obliczyli dziennikarze, średnia cena to 10 euro za 8 ml, co daje cenę tuszu 1250 euro za litr. Czyli dokładnie 5000 złotych...................... Podają, że tyle samo, co  butelka szlachetnego szampana Dom Pérignon, Oenothèque z 1971 r. 

Osobiście wolałbym szampana. Tylko na takiego szampana mnie nie stać. Nie stać? 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz