Jak przeczytałem na opakowaniu, preparat usuwa wodę (chyba raczej ją wiąże...) i tym samym zapobiega jej zamarzaniu w układzie paliwowym, co prowadziłoby do jego zablokowania.
I tu watpliwość: co robi woda w paliwie? Poszukałem w internecie i wygląda na to, że w ropie naftowej nie mam jej wcale... Skłąd chemiczny ropy:
węgiel – 80-88%Co zatem? Pytam znajomego. Odpowiada, że woda skrapla sie w baku z paliwem... A z czego się skrapla, skoro bak jest szczelnie zamknięty? – No, z paliwa się skrapla. :) A skąd w paliwie? Błędne koło...
wodór – 10-14%
tlen – 0,1-7%
azot – 0,02-1,1%
siarka – 0,1-5%
Poza tym analiza popiołu po spaleniu ropy wskazuje również na obecność niewielkich ilości innych pierwiastków, takich jak sód, magnez, wapń, glin i krzem.
Pytam brata a ten w śmiech. Tak to dowiedziałem się, że na pobliskiej stacji leją wodę do zbiorników wiadrami. Wiaderko się szybko rozcieńczy, woda nie kosztuje prawie nic. Co z tego ma? – Policzmy:
1 wiadro = 20 litrów
20 l x 4,70 zł/l = 94 zł
94 złote nie opodatkowanego przychodu na jednym wiadrze! Czysty zysk! A ile wiaderek wejdzie do zbiornika? – A ile potrzeba pieniążków?
Jest to jedna z dwóch stacji na przestrzeni 50 km. i jedyna przy dużej drodze, do tego firmowana przez szyld dużej firmy. Klienci wściekają się, kiedy samochód ni stąd ni zowąd stanie na trasie, komputer wariuje, woda w przewodach marznie, a auto nie ma mocy...
Co ciekawe, stacji nie ma na liście skontrolowanej przez UOKIK.
Jeszcze nie ma :)
Ciekawe kiedy będzie? Dla takich oszustów powinni wymierzać surowe kary. Ja się pytam za co my płacimy tyle kasy?
OdpowiedzUsuń