Ale PO CO? Żeby blokować dojazd straży pożarnej i karetkom? Żeby ściągać tłum dziennikarzy i przybierać przed nimi zatroskany wyraz twarzy?
Nazajutrz pojawiły się "szczere" wyrazy współczucia. Dało się zauważyć taki trend: mogłam/miałem jechać tym pociągiem! O co to skomlenie, po fałszywe współczucie? Hieny cmentarne...
Kilka dowodów z prawa i lewa:
troll:
była "ministra":

europoseł:

i wreszcie głos rozsądku:

Ciekawe, że w latach 2010-2012 liczba katastrof przekroczyła sumę wszystkich z poprzedzającego całego dziesięciolecia. Przypadek?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz